Dodano: 30.12.2013 r.

W niedzielę 5 stycznia 2014 roku o godzinie 11.30 serdecznie zapraszamy wszystkich Parafian, Pielgrzymów oraz sympatyków dzieła salezjańskiego w Czerwińsku nad Wisłą na koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu chóru parafialnego pod dyrekcją Przemysława Ziółkowskiego. Chór został założony w październiku 2004 roku. Obecnie liczy 24 osoby.
Kolęd i pastorałek w wykonaniu chóru parafialnego z Czerwińska nad Wisłą można jeszcze będzie wysłuchać:
12 stycznia - Bazylika NSPJ ul. Kawęczyńska Warszawa Praga godz. 13.00
19 stycznia - Parafia Rzymsko-Katolicka p.w. św. Wawrzyńca w Żukowie godz. 9.00
26 stycznia - Kamienica - Parafia Rzymsko-Katolicka p.w. Opatrzności Bożej
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Dawid wraz z dowódcami wojska przydzielił na służbę Bożą tych (…), którzy prorokowali dźwiękiem harf, cytr i cymbałów (1 Krn 25,1)
A kiedy zły duch zesłany przez Boga napadał na Saula, brał Dawid cytrę i grał. Wtedy Saul doznawał ulgi, czuł się lepiej, a zły duch odstępował od niego (1 Sm 16,23)
Rzekł Elizeusz: «Przyprowadźcie mi harfiarza». Kiedy zaś harfiarz grał na strunach, spoczęła na nim (na Elizeuszu) ręka Pańska (2 Krl 3, 15)
Kiedy tak zgodnie, jak jeden, trąbili i śpiewali tak iż słychać było tylko jeden głos wysoko przy wtórze trąb, cymbałów i instrumentów muzycznych przy wychwalaniu Pana, że jest dobry i że na wieki Jego łaskawość, świątynia napełniła się obłokiem chwały Pańskiej (2 Krn 5, 13)
Pan włożył w moje usta śpiew nowy, pieśń dla naszego Boga (Ps 40,4a)
Sprawiedliwi, wołajcie radośnie na cześć Pana, prawym przystoi pieśń chwały. Sławcie Pana na cytrze, śpiewajcie Mu przy harfie o dziesięciu strunach. Śpiewajcie Jemu pieśń nową, pełnym głosem pięknie Mu śpiewajcie! (Ps 33,1-3)
Idź precz ode Mnie ze zgiełkiem pieśni twoich, i dźwięku twoich harf nie chcę słyszeć (…) Biada beztroskim na Syjonie, (…) fałszywie śpiewają przy dźwiękach harfy i jak Dawid obmyślają sobie instrumenty do grania (Am 5,23. 6,1-5)
Napełniajcie się Duchem Świętym, wygłaszając psalmy, hymny, pieśni duchowe, nucąc i śpiewając w sercach waszych Panu (Ef 5, 18-19)
Do Kolosan Jedni drugich nauczali i krzepili przez psalmy, hymny i pieśni duchowe, w łasce śpiewając Bogu w sercach waszych (Kol 3,16)
Należy przeto uciekać się do muzyki dla uszlachetnienia obyczajów i opanowania ich (Klemens Aleksandryjski)
Dopuścić możemy jedynie przyzwoite brzmienie i możliwie jak najdalej odrzucić z naszego męskiego usposobienia brzmienia mdłe i zniewieściałe, brzmienia, które w plątaninie dźwięków posługują się szkodliwym kunsztem i degradują człowieka do słabej i śmiesznej istoty; co innego brzmienia poważne i godziwe, te zapobiegają nadmiernym stanom odurzenia, dlatego też brzmienia chromatyczne pozostawmy bezwstydnej, wynaturzonej (postępującej tylko krokami półtonowymi) muzyce upojenia, muzyce ozdobionej wieńcami nierządu (Klemes Aleksandryjski)
Jesteśmy prawdziwymi czcicielami Boga i kapłanami, my którzy wśród śpiewów i hymnów zanosimy przed ołtarz Boży modlitwę z głębi serca płynącą, karmioną wiarą, opartą o prawdę, nieskazitelną w czystości i niewinności, uwieńczoną agapą, której blasku dodają dobre uczynki. Taka modlitwa wszystko nam u Boga wyjednać zdoła (Tertulian)
W psalmie konkurują ze sobą: pouczenie i działanie łaski. Człowiek śpiewa ponieważ znajduje w tym upodobanie, a jednocześnie, jakby mimochodem, zostaje pouczony. Ciężkie przykazania nie wchodzą mu łatwo do głowy, natomiast to, co poznał przy pomocy pięknego śpiewu, zazwyczaj na długo pozostaje w pamięci (Ambroży Aurelius z Mediolanu)
Nic tak duszy nie wznosi, nie odrywa od rzeczy ziemskich, nie uwalnia z więzów ciała, nie pobudza do umiłowania mądrości i do pogardy tego wszystkiego, co ma związek z życiem doczesnym, jak harmonijny śpiew i boska pieśń, według miary rytmicznej ułożona (Jan Chryzostom)
Kto śpiewa psalmy napełniony zostaje Duchem Świętym, zaś ten, kto śpiewa pieśni diabelskie napełniony zostaje duchem nieczystym (Jan Chryzostom)
Śpiewanie hymnów i psalmów jest właściwością miłujących (Augustyn z Hippony)
Dzięki tej muzyce tak skutecznej do pobudzania ducha, wielu stało się członkami Kościoła (Augustyn z Hippony)
Ileż razy płakałem słuchając hymnów Twoich i kantyków, wstrząśnięty błogim śpiewem Twego Kościoła. Głosy te wlewały się do moich uszu, a gdy Twoja prawda ściekała kroplami do serca, parowało z niego gorące uczcucie pobożnego oddania. Z oczu płynęły łzy i dobrze mi było z nimi (Augustyn z Hippony)
Zapyta ktoś, w jaki sposób mam śpiewać Bogu? Śpiewaj, ale nie fałszuj. Nie wolno ranić Jego uszu. Śpiewajcie pięknie, bracia moi. Kiedy śpiewasz przed kimś, kto się zna na muzyce, a powiedzą ci, śpiewaj tak, abyś się spotkał z uznaniem, wówczas nie mając wykształcenia muzycznego, wzbraniasz się, abyś przypadkiem nie zasłużył na naganę artysty. To bowiem, czego niedoświadczony nawet nie zauważy w twoim śpiewie, artysta dostrzeże i zgani. A któż się podejmie śpiewać pięknie wobec Boga, wobec tego, który w taki właśnie sposób ocenia śpiewającego, który dostrzega wszystko, który wszystko słyszy? Kiedyż potrafiłbyś okazać taką doskonałość śpiewu, aby w niczym nie urazić tak doskonałych uszu? (Augustyn z Hippony)
Śpiewać pięknie Bogu, to znaczy śpiewać z radością. Co znaczy śpiewać z radością? Znaczy to, aby rozumieć, że nie można wyrazić słowami tego, co śpiewa się sercem. (Augustyn z Hippony)
…wszystkie uczucia naszej duszy mają, stosownie do swej różnorodności, odpowiednie tony w głosie i śpiewie, które przez jakieś tajemnicze pokrewieństwo budzą owe uczucia (Augustyn z Hippony)
Hymny są śpiewami na chwałę Bożą. Jeśli pieśni pochwalnej nie śpiewa się na chwałę Bożą, nie śpiewa się hymnu, jeśli oddaje się chwałę Bogu, ale bez śpiewu, również nie mamy do czynienia z hymnem. Hymn domaga się bowiem trzech rzeczy: uwielbienia, i to uwielbienia Boga, oraz śpiewu (Augustyn z Hippony)
Kto dobrze śpiewa, ten dwa razy się modli (Qui bene cantat bis orat - Augustyn z Hippony)
Kto wyśpiewuje uwielbienie, ten nie tylko śpiewa, ale i miłuje tego dla kogo spiewa. W mowie pochwalnej okazuje się zewnętrzny szacunek, w pochwalnym śpiewie – miłosną przychylność (Augustyn z Hippony)
Kiedy do śpiewu używa się kotłów i psalterium, to ręce współdziałają z głosem. Postępuj i ty w podobny sposób. Skoro śpiewasz Alleluja, to zatroszcz się też o chleb dla głodnego, przyodziej nagiego, przyjmij w dom podróżnego. Jako że rozbrzmiewać winien nie tylko sam głos, ale również ręka, czyn i słowo powinny ze sobą współgrać. (Augustyn z Hippony)
O ty, święte Alleluja w niebie! (…) Tam panuje doskonała zgoda między tymi, co wielbią Boga, tam głosy uwielbienia śpiewaków rozbrzmiewać mogą beztrosko i pogodnie, tam, gdzie w członkach żadne prawo nie przeciwstawia się prawu Ducha, gdzie żadna żądza nie staje się powodem do kłótni i nic nie zagraża zwycięstwu miłości. Tu śpiewamy Alleluja jeszcze z wewnętrznym niepokojem, dopiero tam będziemy je mogli śpiewać w niezmąconej radości. (Augustyn z Hippony)
Tak jak sierp obchodzi się z ciernistymi krzakami, tak psalm obchodzi się ze smutkiem. Śpiew psalmu płoszy bowiem zmartwienie duszy, wyrywa z korzeniami przygnębienie, usuwa niepokój, uśmierza żałość, leczy zbędne troski, prostuje tych, których przygniótł ból, grzeszników skłania do nawrócenia, wzbudza pobożność, (…) wprowadza ład w państwie, klasztorom dodaje wigoru, chroni życie dziewic, uczy łagodności, umacnia miłość bliźniego, uzdalnia do cierpliwości, podnosi ku niebu, napełnia kościoły modlącymi się ludźmi, uświęca kapłanów, wypędza diabła, daje spojrzenie w przyszłość, wprowadza w Boże tajemnice (Proklus)
Gdy podczas śpiewu chórów wśród ciszy nocnej wzbija się głos ludzki, dźwięczący melodią, która łącząc się ze słowami przedziwną sztuką powiązanymi, zwraca ducha ku Temu, od którego wyszło Boskie Słowo dla zbawienia rodzaju ludzkiego. Śpiew ten, który raduje uszy i uszlachetnia ducha, brzmi jednozgodnie i pozwala nam w chwaleniu Boga łączyć się z Aniołami, choć ich samych zobaczyć nie możemy (Kasjodor)
Kiedy… śpiew psalmodii rozbrzmiewa z samej głębi serca, wszechmocny Pan znajduje przezeń dostęp do serca, tak że wlewa w nasłuchujący umysł tajemnice przepowiedni czy łaskę skruchy (Grzegorz Wielki )
Słodko słucha się śpiewu psalmu, a melodia jego przenika duszę rozkoszą (Nicetus)
Tak więc słowo oznacza ciało, muzyka zaś wyraża ducha, ponieważ również muzyka niebieska oznacza bóstwo, a słowo ukazuje człowieczeństwo Syna Bożego (Hildegarda z Bingen)
Muzyka zmiękcza twarde serca i wprowadza w nie wilgoć skruchy oraz przyzywa Ducha Świętego (Hildegrda z Bingen)
W Kościele śpiewa się po to, żeby zmysły słabych ludzi pobudzić do większej pobożności (Tomasz z Akwinu)
Panie! Twoją muzyka jest córą odwieczną – i z wysokości Twoich sfer zsyłasz melodii szczęście ziemi (Karol Wojtyła)
O jesteś znowu, święta łączności – Muzyko – Melodio – Muzyko! Wywiedź ścieżkami w górę Miłości to granie od dolin – Muzyko! (Karol Wojtyła)
Jest to najwyższa posługa muzyki, dzięki której nie zaprzecza ona swej artystycznej wielkości, lecz dopiero ją w pełni znajduje: odsłania zasypaną drogę do serca, do centrum naszego istnienia, tam, gdzie styka się ono z istnieniem Stwórcy i Zbawiciela. Gdziekolwiek to się udaje, muzyka staje się drogą prowadzącą do Jezusa; drogą, na której Bóg ukazuje swoje zbawienie (Józef Ratzinger)
Muzyka liturgiczna jest konsekwencją postulatu i dynamiki wcielenia Słowa (Józef Ratzinger)
Muzyka liturgiczna jest jednym z elementów wprowadzających wiernych w aurę uwielbienia Boga, w trzeźwe upojenie wiarą (Józef Ratzinger)
Muzyka (liturgiczna) odsłania zasypaną drogę do serca, do centrum naszego istnienia, tam, gdzie styka się ono z istnieniem Stwórcy i Zbawiciela. Gdziekolwiek to się udaje, muzyka staje się drogą prowadzącą do Jezusa; drogą, na której Bóg ukazuje swoje zbawienie (Józef Ratzinger)
Wiara pochodzi ze słuchania słowa Bożego. Tam wszakże, gdzie słowo Boże zostaje przełożone na słowo ludzkie, pozostaje pewna reszta w postaci tego, co nie zostało wypowiedziane i co nie daje się wypowiedzieć, co wzywa nas do milczenia – milczenia, które w końcu sprawia, że to, co niewypowiedzialne, staje się śpiewem, i przyzywa na pomoc także głosy kosmosu, aby niewypowiedziane stało się słyszalne. Oznacza to, że muzyka kościelna, pochodząca ze słowa i dosłyszanego w nim milczenia, wymaga nasłuchiwania stale na nowo całej pełni Logosu (Józef Ratzinger)
Muzyka podnosi na wyżyny Boga, na te wyżyny, które są Bogiem i które w Chrystusie dotykają ziemi, przyciągają ją do siebie i wznoszą ku sobie (Józef Ratzinger)
/CYTATY O MUZYCE/zebrał Wojciech Kałamarz
Dodano: 30.12.2013 r.
